poniedziałek, 19 stycznia 2015

Alternative clothing - Factory Of Nightmares

By zamówić podwiązki do zakolanówek w Factory Of Nightmares zbierałam się od dłuższego czasu. Ciągle jednak coś mi w tym przeszkadzało. A to inne wydatki, a to wyjazdy. Kiedy w końcu znalazłam chwilę by złożyć zamówienie, na jego przybycie też musiałam się trochę naczekać. Wszystko zaś z winy znanej ze swych wyczynów Poczty Polskiej. Paczka zaginęła gdzieś, trafiła ponoć do innej placówki i jak pani w okienku ładnie powiedziała: "Może da radę ją zwrócić, ale to zajmie trochę czasu".
Całą historię znam z ust autorki Factory Of Nightmares, która nie zostawiła mnie z problemem i numerem nadania, a sama ze trzy razy chodziła się o przesyłkę pytać. A na koniec nieodpłatnie wykonała mi nowe i wysłała za pośrednictwem innej poczty.

Polecam nie tylko ze względu na świetne traktowanie klienta, ale też jakość i cenę, która jest bardzo atrakcyjna, zwłaszcza jak na rękodzieło.
Zapraszam na jej stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/factoryofnightmares
Zdjęcia moich podwiązek możecie obejrzeć w dalszej części posta :)






16 komentarzy:

  1. Na pierwszym zdjęciu myslalam, że różyczki będą białe- zdecydowanie lepiej by pasowały :) Ale jak najbardziej ten cały dodatek do podkolanówek mi sie podoba :))

    http://angelaendzel.blogspot.com/




    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponieważ są wykonywane ręcznie, myślę, że zamówienie białych, różyczek to żaden problem ;)

      Usuń
  2. świetnie wyglądają :)
    pozdrawiam

    kasia-kate1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Intrygujące. :)

    Pozdrawiam, Gabi z: http://gabriela-moments.blogspot.com.

    OdpowiedzUsuń
  4. Też je muszę kiedyś upolować *-*
    http://nipponmylife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajnie wygląda :)
    Zapraszam do komentowania i obserwacji ------> http://feelingsofhumanity.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Well, według mnie to trochę niepotrzebny gadżet, szczególnie, że nie wszystkim pasuje. Dla mnie jedyne ładne podwiązki to zwykłe czarne. Najlepiej wyglądają, bo są tylko smaczkiem, a nie wyróżniającym się elementem stroju.

    Koza z niewiernykoza.blogspot.com/#_=_

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podwiązki nosi się pod ubraniem. De facto są niewidocznym elementem stroju ;)
      Trochę jak z ładną bielizną.. Świadomość ma właścicielka, a czasem ktoś jeszcze ;p

      Usuń
    2. W stylu alternatywnym często się je nosi na wierzchu - np. do szortów. Genialnie też wyglądają jako uzupełnienie cosplay'ów ;)

      Usuń
  7. ja nie widzę siebie w tym ale jeśli Tobie się podobają ;) są ciekawe i bardzo odważne
    http://creamshine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie gustuję w takich zakolanówkach ,jednak ,świetnie ,że Tobie się podobają :) Polubiłam Twojego FP :)
    Co powiesz na wspólną obserwację ? :)
    Mój blog ♥Zapraszam♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Są przepiękne! <3 Uwielbiam produkty FoN - cuda, zawsze cuda!

    OdpowiedzUsuń
  10. Całkiem odważnie :D
    ładne te różyczki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Halo, kochanie czekam na nowe posty!
    http://tuniemanicciekawego.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń